[Rensougyo] Suikazura (SasukexNaruto)
Po latach w domu rozkoszy zjawia się Sasuke. Kiedy dowiaduje się, że Naruto oferuje się klientom w zakładach, siłą próbuje go posiąść, zanim zrobi to ktoś inny. W odpowiedzi na wylewne uczucia Sasuke Naruto wpada w panikę i odrzuca przyjaciela.
SuikazuraSuikazura: Słodka Woń
Autor: Rensougyo/Tachibana Satsuki
Pairing: SasuNaru
Gatunek: hard yaoi/okruchy życia
Hasło: suikasequelzura
|
LUDZIE! Po niecałych czterech miesiącach w końcu publikuję Suikazurę! :D [DRUGĄ CZĘŚĆ]
Możecie mnie pogryźć, ale po prostu nie mogłam się zebrać i tego przetłumaczyć, choć jest to jedno z najlepszych doujinshi, jakie kiedykolwiek czytałam. Ponieważ mam ogromny sentyment do tej pozycji - spędziłam nad nią 4 dni szlifując od każdej strony. Przy tłumaczeniu niezbędne były pomoce w formie książek. Obaliłam dokładnie 3 traktujące o kurtyzanach, gejszach, Shinsengumi - oddziałach patrolujących, oraz; zakupiłam specjalną książkę o "Męskich praktykach homoseksualnych w Edo". Rewelacyjna. Polecam. Fakty są takie, że przekład na angielski był zrobiony na "odwal się" i tłumacz posługiwał się nazwami japońskimi nie robiąc do nich odnośników, przez co czytelnik, który nie ma zielonego pojęcia o okresie Edo miałby problem ze zrozumieniem wszystkiego. Jeżeli po przeczytaniu Suikazury znajdą się zainteresowani jakimś tematem (poruszonym w tym dj), mogę polecić porządne tytuły książek, w których znajdą na interesujący je temat praktycznie wszystko :) Albo tylko część, hah.
Naszych nowych czytelników odsyłam do części pierwszej, w której bohaterowie się poznają.
Wiele rzeczy nie wyjaśniałam w przypisach w tym dj z racji tego, że było już o nich wspomniane wcześniej.
Ubu - Suikazura Shounen Ki Hen DOWNLOAD<< <--- PREQUEL do Suikazury
Betę mi gdzieś wcięło dzisiaj, więc Naru pomagała mi przy korekcie. Przy niektórych stronach widząc nagiego Sasuke przyznała mi się, że w pewnej chwili musiała otworzyć okno w swoim pokoju. Ale ogólnie widać było, że humor Jej bardzo dopisywał, bo co kilka linijek mi trolowała w rozmowie komentując każdy lepszy tekst wygłoszony przez Sasuke.
Och jej, wreszcie ambitna pozycja. I jaka długa! :D
OdpowiedzUsuńCholera, nie mam do czego się przyczepić. Zawsze miałam jakieś ale, jednakże tu jest wszystko w porządku. Bohaterowie: kolorowi, różni. Historia: dobrze przemyślana, ciekawa. Kreska: znośna. Dziwi mnie jedynie to, czemu Naruto najpierw Sasuke odrzucił, aby zaraz pobiec za nim i się mu oddać. No niby bał się, może Uchiha był zbyt chłodny, nie wiem, nie wiem. Ale wydało mi się to dziwne.
Mam nadzieję, że macie więcej takich cacuszek u siebie, aby umilać mi życie, gdy tak chłodno na podwórku.
Pozdrawiam cieplutko : )
Teraz można się spodziewać tylko takich długich, jeszcze przez kolejne 5 dni :)
UsuńJak się zakochał w dzieciństwie, to kto go tam wie. Może ta cała sytuacja dała mu trochę do myślenia :D
Oczywiście, że mamy! Nic, tylko wyczekiwać!
Pozdrawiam :)
Nie wierze! Co prawda mówiłaś, że się za to zabiarasz, ale nie myslalam, że w końcu uda Ci się to skonczyc ;P Niemniej szacun ode mnie ^^
OdpowiedzUsuńWiesz, myślałam, że to ja jestem ciemna z angielskiego i daletgo nie rozumiałam o co chodzi z tymi wszytkimi historycznymi terminami, ale na szczęście podniosłaś mnie na duchu mówiąc, że tamta wersja była szajsowata xD
Czy mi się podobało? No chyba to oczywiste, że tak! A jak Sasuke leżał sobie na futonie z fajeczką w ręce i tym kimonku *_*
Suikazura to jedna z moich ulubionych pozycji niebędąca autortswa Emi i Signal. Wracam do niej co jakiś czas, a teraz chyba będzie się to zadarzało częściej ^^
Gratki raz jeszcze, za tak wspaniałą pracę ;)
Też nie mogłam w to uwierzyć :P Kiedy zaczęłam to tłumaczyć byłam źle nastawiona na końcowy efekt tłumaczenia. Ale w trakcie podzieliłam sobie robotę na 3 etapy: 1. dzień czyszczenia, 2. dzień dodawania samych SFXów, 3. dzień na opracowanie sobie wszystkich odnośników, czyli zapoznanie się z japońskimi zwrotami, sięgnięcie do źródeł. Ostatni dzień przeznaczyłam na samo tłumaczenie, i powiem Ci, że już przy trzecim dniu pracy nad Suikazurą poczułam nagły przypływ weny :D
UsuńKaszalu, będziemy musiały ustalić jeszcze zakres pozycji, bo całkiem możliwe, że te, które Ci nadesłałam, a które Ci jeszcze zostały na SM Base nie będą wymagały czyszczenia, bo zwyczajnie mam za mało czasu.
Oczywiście, że nie starczy Ci czasu! Kilkanaście doujinshi? No proszę Cię! :P
UsuńKILKADZIESIĄT :D
UsuńTeraz sobie zrobiłam dokładną listę i muszę się z wybranymi dj wyrobić w 5 dni. Ahahaha~
Rano nie dałam rady przeczytać tego w całości. Właśnie skończyłam i chyba też otworzę okno. Naruto w niektórych momentach wyglądał na prawdę tak seksownie, że.... ah!
OdpowiedzUsuńNie pomyślałabym, że po tak spokojnej pierwszej części, powstanie T A K A druga. Popieram! to najlepsze doujinshi jakie czytałam. Skąd oni biorą te pomysły? Sasuke miał wciąż taką dziecinną twarz, chociaż tak, czy tak podobał mi się.
Kocham was, po prostu kocham. Taaaka dłuuuga pozycja, jak ja czekałam na coś takiego. Dziękuję ♥♥
Super tlumaczysz
UsuńDziękuje za tlumaczenie :)
UsuńJuż skończyłas druga część ekstra.
UsuńNie ma sprawy, chodzi o to, żeby się podobało! :D
UsuńAh świetne *o*
OdpowiedzUsuńgdy to czytałam skojarzyło mi się z pewnym fanfickiem którego czytałam na jakimś blogu. Tez własnie z SasuNaru i własnie w tym okresie. Też z Naru w takim "domu" x3
dziękuje za tłumaczenie ^^ i za poprzednie również (bo sie tam nie wypowiedziałam - ah biada mi! D:) x3
Prawda? ♥
UsuńJak znajdziesz ten FF, to weź mi go podeślij :D sama bym sobie poczytała.
Do usług.
Jest już nowy wpis na blogu, ale muszę zakłócić Wam porządek i skomentować to dj;P
OdpowiedzUsuńJest świetne! Kawał historii z najwyższej półki, świetna kreska, ciekawa fabuła, dobre sceny... miodzio :]
Pamiętam prequel i powiem szczerze, że nie spodziewałam się takiego rozwoju akcji. Tamto było takie delikatne, praktycznie rozpływało się, taka mgiełka uczuć. Tu już jest poważniej xD
Oficjalnie Suikazura leci na moją listę ulubieńców, a i autorce muszę w najbliższym czasie lepiej się przyjrzeć;)
Dodam jeszcze, że były takie rysunki, że aż wow! Kurde, ale elokwentnie zaszalałam xP Nie moja wina, przez to dj brakuje mi słownictwa!
Jestem zachwycona i tyle,
dzięki za to tłumaczenie, więcej takich genialnych dj poproszę;D,
pozdrawiam^^
:D
UsuńNo co mogę powiedzieć. Cieszę się, że tak wiele osób doceniło to doujinshi, bo naprawdę zasługuje na uwagę.
We wszystkim, co napisałaś, się zgadzam z Tobą :)
Trudno porównywać Suikazurę do poprzedniej części. Tam wszystko było takie delikatne, niewinne. Tutaj wypadało już przejść do rzeczy. W końcu jak Sas czegoś chce, to zwykle to dostaje xD haha
Aż sobie przejrzę to jeszcze raz!
Pozdrawiam :)
Mam pytanie :). Zaglądam tu po raz pierwszy i pobrałam sobie kilka dj. Chciałam ja wypakować i tu powstał problem, część ładnie wszystko działa, ale zdecydowana większość nie chce mi się nawet wypakować, w tym to dj. Wyskakuje mi coś w stylu: "Nieznana metoda.", a jak otwieram archiwum to przy nazwie każdego obrazu jest tak: 00 - cover.jpg*. Dlaczego jest tam ta * i o co może chodzić?
OdpowiedzUsuńPozdrawiam
podla1000@op.pl
Dobra, już sama rozwiązałam problem. To po prostu winrar nie wiedział, jak to rozpakować, a jak pobrałam 7-zip to działa.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam
podla1000@op.pl