wtorek, 23 października 2012

[10 Rankai] Maiyowanai Hitsuji (NarutoxSasuke)


Sasuke ma nietypowy sen, gdzie jest on uosobieniem wilka, a Naruto baranka. Sen przestawia ich relację w prawdziwym życiu, jednak Sasuke jest zaintrygowany jego znaczeniem.

Maiyowanai Hitsuji


The Sheep Who Was Not Lost
Autor: Emi/10 Rankai
Pairing: Naruto x Sasuke
Gatunek: Slash/Fantasy/Bajka
Hasło: losthitsuji
 

Nie planowałam wstawiać dzisiaj posta, ale jak się dowiedziałam pewnej rzeczy to od razu wzięłam coś do dopieszczenia. Otóż, moi Drodzy, dzisiaj mamy dzień NaruSasu :D I stwierdziłam, że z tej okazji powinno się coś pojawić. Być może dany tytuł niezupełnie obrazuje to słowo, ale myślę, że warto w takie "święto" ukazać ich prawdziwą relację. Pomijam, że potrzebowałam też krótkiego doujinshi, żebym była w stanie wstawić go jeszcze dziś :P
Kolejne postaram się wrzucać w miarę szybko, prawdopodobnie jeszcze w tym tygodniu coś się pojawi, coś dłuższego. Do soboty dużo czasu zostało :D


T
C
B
E
DOWNLOAD

download

17 komentarzy:

  1. Aż serce me się kraje, gdy takie słodkości widzę. iPad to takie płaskie cuś, co to nic nie może, dlatego nawet tego nie przeczytam, bo technicznie nie wiem, czy to coś zatrybi, jak mu slasha odpalę. Nawet nie masz pojęcia, jak mi z tego powodu smutno jest :(

    OdpowiedzUsuń
  2. Doujinshi dość specyficzne... Na początku sądziłam, że całe będzie takie, że tekstu jest tyle co nic, ale jak Uchiha się wybudził i zaczął się zastanawiać o tym, że Naruto potrafi się dostosować do każdej sytuacji, a on wręcz odwrotnie (moja interpretacja snu :) ) to jakoś tak smutno mi się zrobiło. Bo mimo tego, że Sasuke był przystojny, to jednocześnie był strasznie samotnym i niezrozumiałym dzieciakiem. Naruto jakoś starał się do niego dotrzeć, znaleźć rysę w jego umyśle, aby wedrzeć się do środka. Ale - koniec końców - stało się jak stało. W ogóle cały ród Uchiha to jest jedna wielka depresja. Fajnie, że w doujinshinach jest to przedstawione z weselszej strony i zapomina się o tragedii jaka tam się stała.

    Gdzie tu slash? ; )

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Nie pytaj, w naszym odczuciu, a przynajmniej moim, slash to bardzo uniwersalne określenie, w sumie opisuje relacje chłopaków, jeśli tylko wymienią np. dwa zdania, ahahah. Wyszłam z założenia, że napiszę sobie "slash" to tak jakbym mówiła czytelnikom "Nie spodziewajcie się wybuchu namiętności". Tak... ten... można to uznać za efekt mojego lenistwa :D
      To doujinshi oczywiście każdy może interpretować na swój sposób i pewnie każdy będzie miał rację. Sama nie do końca zrozumiałam, co miał na myśli Sasuke mówiąc o staniu się baranem.. Czy siebie, czy Naruto. Stawiam na to pierwsze, ale to już wedle uznania.

      Usuń
  3. A to nie przypadkiem dzień SasuNaru?
    23 <- od dnia urodzin Sasuke
    października <- od miesiąca urodzin Naruto
    Dzień NaruSasu jest w drugą stronę :3

    Co do doujina, to powiem szczerze, że nie pomyślałam, że Emi narysowałaby coś takiego. Choć w sumie po niej to się można wszystkiego spodziewać. Początku nie czaiłam do puki Sasuke na koniec się nie zaczął zastanawiać. I gdyby nie to "Czy baranek może się stać wilkiem?" To bym nic nie rozumiała. Może nie jestem rozumna, albo to taka godzina i dlatego. W każdym razie podobało mi się. Pierwszy raz u Emi widzę Suigetsu i jestem w pełni usatysfakcjonowana, nawet ma ten czaderski, wystający ząb :3

    Ubolewam nad brakiem Sasu, no, ale cóż. Dobrze, że wy nie robicie sobie urlopu. bardzo dziękuję za pracę nad doujinem. Powodzenia z następnymi :3

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. A nie, dokształcałam się ostatnio, miesiąc należy do seme, a dzień urodzin do uke :D Dlatego 10 lipca był dzień SasuNaru :]

      Aaaa i bardzo podoba mi się Twój avatar, sama miałam go baaardzo długo u siebie na gg :D

      Usuń
    2. Oo, w takim razie ja coś pokręciłam. Muszę pozmieniać w kalendarzu. :p

      Aj, wzięło mnie ostatnio na Uchihów, a to akurat fajnie wygląda :3

      Usuń
  4. Naru~ włoski, hiszpański, rosyjski, japoński lub chiński? Japońskiego troche D: (chodziło się na kurs x_x) i niemiecki xD to... choć nie lubie... łatwo mi wchodzi i dlatego zdaje rozszerzony na maturze ._. ale.. jestem dobra w gimpie jakbyście potrzebowali kogoś do może czyszczenia skanów czy cuś ._. problem tylko w tym, że ja chce.. a czasu mało T_T

    Ahh Dzień NaruSasu <3 nawet jeśli byłby SasuNaru.. to kocham oba <3 :D
    Co do dj... kocham tą kreskoe <3 i oooowwww... jakie słodkie *o*

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. A no widzisz... Chęci to jedno, ale niestety nie wystarczają, nasza grupa generalnie potrzebuje osób dyspozycyjnych. Co prawda jak Sasu bierze sprawy w swoje ręce to niezły rygor wprowadza i wychodzi na to, że każdy członek grupy powinien być dostępny 24/7 ahaha.. nie no, żartuję, ale czas trzeba mieć. Poza tym czyściciela mamy, betę mamy, a roboty nie jest aż tak dużo, by angażować w to nie wiadomo, ile osób. Japoński trochę? Wiesz, mogłabyś spróbować z jednym tekstem i jeżeli dobrze by Ci z tym tłumaczeniem było to mogłabyś być naszym tłumaczem z JAP, która może nie pojawia się z nowymi tł. dość często, ale zawsze to coś jest.

      Usuń
    2. Ahn... mogłabym spróbować x3 co mi szkodzi... na coś przynajmniej bym sie przydała xD tylko ja bym prosiła może coś na próbę? xD
      żebym sama siebie przekonała, że jest sens, a nie że za przeproszeniem gówno umiem x_x

      Usuń
    3. Ano, Naru zaraz Ci cos pysznego podesle zapewne :D zeby faktycznie znowu niebylo tak, ze przez miesiac dobijalam sie do bylego tlumacza jap na gg i nie dostalam ani jednej linijki przetlumaczonego tekstu. Ale widac, ze chcesz, to na pewno Naru Ci pomoze i sama ocenisz, czy sie piszesz na te robote, czy nie :D korzystaj, poki mnie nie ma ahahaha. Lolz xD

      Usuń
    4. No co to w ogóle ma znaczyć... Komentarz, który wstawiłam tu wczoraj, PRZEPADŁ "-_- Więc napiszę jeszcze raz - bardzo chętnie Ci coś podeślę, tylko poproszę o jakiś nr gg, albo propozycję, jak mogłabym Ci to przesłać :]

      Usuń
    5. AAA Sasu i Naru mnie wspierają~ xD jak miło x3 a no to Naru~ ja do Ciebie napisze na gg x3 możesz do mnie pisać kiedy chcesz x_x bo zawsze jestem na niewidoku ale gg praktycznie cały czas włączone.. nie licząc szkoły lub jak wychodze (chociaż gg w tel jest więc no xD)

      Usuń
  5. Sasu dobrze mówi. korzystaj póki nie ma harówy bo potem to o śnie możesz zapomnieć :P
    A co do samego dj to podczas czyszczenia do momentu aż Sasuke się nie obudził zastanawiałam się kto jest autorem. I potem patrze i aż otworzyłam usta ze zdziwienia, że to Emi :p Ogólnie taki miły, krociótki, relaksacyjny i standardowo nie do rozgryzenia o co mogło chodzić autrorce. Czyli... jestem na tak :D
    P.S. Miharu, chciałaś mnie wygryźć z posadki. O nie nie, ja już mam zagrzane miejsce i nikomu nie oddam :P

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. hahaha nie że wygryźć... coś jakby pomóc? xD ewentualnie.. ale pracy Ci zabierać nie chce! Nie, nie ! >< xD

      Usuń
  6. KURDE.... to było to! To bajkowe przedstawienie, baranek, wilk.IDEALNIE. I słodko. :D Ostatnio zauważyłam, że więcej czytam DJ niż oryginalnych rozdziałów naruta. Przepraszam wszystkich, ale muszę to powiedzieć. Postać Sasuke w mandze. Moim zdaniem z rozdziału na rozdział traci na sensowności. Nawet jego początkowo sensowne poczynania tracą ikrę... CZY TYLKO JA odnoszę wrażenie, ten psychopata stracił kolory? Stał się prawie nijaką postacią która KIEDYŚ był ważniejsza?

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Jakby to... Ja już nieraz czytając mangę robiłam wielkie "WTF" na niektóre zachowania Sasa, bo inna reakcja momentami jest nieosiągalna. Tyle że ten chłopak zawsze był jakiś niezdecydowany, ostatnio to się jeszcze bardziej spotęgowało, ale nie powiedziałabym, że stracił kolory, bo przez to wszystko już nie mam pojęcia, czego się po nim spodziewać... W sumie wszystkiego, jest nieobliczalny, a ja to uwielbiam xD Ale rozumiem, że komuś może to zupełnie nie odpowiadać i cale się nie dziwię. A nóż jak Naruto mu przygada to odzyska tą utraconą ikrę :D

      Usuń
  7. Ja pierdziele, to było jedno z najsłodszych dj, jakie miałam przyjemność czytać. Bez uniesień namiętności, no w sumie to bez NaruSasu, ale z tą słodziaśną iskierką;)
    Podobało mi się to filozofowanie, może na początku miałam problem z ogarnięciem, ale z każdą stroną wszystko nabierało sensu. Największy szok to Sas na końcu, myślała, że całość będzie rysunkowa, a tu bach! xD Sama odczytałam to jako odniesienie do wrażliwości Sasuke i tego, że może udawać zły charakter, robić złe rzeczy, ale zawsze zostanie dobry. Ten "wilk" to jego kamuflaż, którym może się zasłaniać, udawać, a nawet manipulować otoczenie. Sam wie, że to tylko pozory...
    Wgl, dochodzę do wniosku, że przez czytanie dj wyidealizowałam sobie postać Sasuke. Najczęściej przedstawiają go jako zagubionego i w głębi duszy dobrego, czułego stworka, więc jeżeli okaże się w mandze, że do końca zostanie po złej stronie, przeżyję jakieś małe załamanie nerwowe, albo coś w tym stylu xP
    Koniec przynudzania,
    pozdrawiam^^

    OdpowiedzUsuń

Podziel się, Dattebayo!

Dattebayo!!