poniedziałek, 3 września 2012

[Twinge] Invisible Love, Love Visible (NxS/SxN)


Beztroski hokage, któremu podlega Sasuke, wykorzystuje przynależność przyjaciela do elity Anbu by wkraść się w ich szeregi, i tym samym towarzyszyć Sasuke w niebezpiecznej misji. Sasuke zrobi wszystko, by wypełnić profesjonalnie zlecone mu zadanie, nawet, jeśli sam hokage nie będzie się starał ułatwić mu tego zadania.

Invisible Love, Love Visible


Fukashi no Aijou, Kashi no Koi
Autor: Twinge
Pairing: NaruSasu/SasuNaru
Gatunek: shounen-ai/komedia
Hasło: invisible1stays2visible

3 września! I, rozpoczęcie roku szkolnego. Dla wielu z Was zapewne będzie to stoczenie walki z ruszeniem do swych szkół wcześnie rano, sterczenie na apelach, by potem udać się krokiem w rytmie slow-motion do swoich klas... i odebrać plan lekcyjny na kolejny dzień. Wszyscy to znamy. Możemy Wam życzyć jedynie udanego rozpoczęcia nowego roku szkolnego i pomyślnego wskoczenia w wir nauki!
Właśnie na tę okazję przygotowałam dj autorstwa Twinge. Przyjemna pozycja z Sasuke jako Anbu w roli głównej ♥ Ciekawa jestem, ilu z Was obstawiało to doujinshi ;)
To moje ulubione doujinshi od Twinge. Kocham w nim wszystko, począwszy od okładki po każdą jedną stronę. To chyba jedyne dj, w którym Sasuke nie gra pasywnej roli.
Tłumaczenie dostało mi się od Narutarda przy zamianie, także praktycznie wszystkie doujinshi Twinge dostały się mnie, z wyjątkiem jednego :)
Odnośnie wymiany doujinshi, która ostatnio miała miejsce... muszę poinformować jedną z naszych czytelniczek o Jej zamówieniu u Narutarda. Naru odstąpiła mi swoją pozycję Senyu Masu Masu Goseiei autorstwa 10-Rankai w zamian za równie wartościową od KSLa, na której Jej bardziej zależało.  Przystałam na tą propozycję, biorąc pod uwagę to, że kocham się w 10-Rankai, a Naru woli KSL. Tak więc tłumaczeniem tego doujinshi zajmę się ja. 
Zażalenia można składać w komentarzach xD Jesteśmy okrutne, to prawda.


T
C
B
E
DOWNLOAD

download

9 komentarzy:

  1. Taaaaaak! tak! tak! tak!
    W końcu doczekałam się mojego Sasuke z ANBU! Aż jestem bliska połakania się z radości ^^
    Nie no, może trochę przesadzam z tą euforią, ale faktycznie cieszę się, że w końcu się to pojawiło. Czytało się to naprawdę przyjemnie. Były momenty poważne, romantyczne ale tez mała komedyjka na końcu fajnie równoważy całość. Ogólnie - lajkam :P

    A ja się pochwalę, że owszem idę na rozpoczęcie roku, ale z wielką przyjemnośćią ponieważ idę w odwiedziny starych śmieci a nie na męczarnie xD
    Niemniej jednak życzę wszytkim wytrwałości na akademiach i w nadchodzącym roku szkolnym ^^

    Jeśli chodzi o czytelniczkę od zamówienia to obawiam się, że chodzi o mnie. xD Oczywiście nie mam najmniejszych zastrzeżen co do zmiany tłumacza. No pod warunkiem, że na pozycje KSL i moje Senyu Masu Masu nie będzie trzeba czekać pół wieku :P
    Oczywiście życzę Wam dużo weny i czasu bo to jest chyba towar deficytowy w tych trudnych czasach.
    pozdrawiam :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Oczywiście, chodzi o Ciebie :] Cóż, myślę, że postąpiłam słusznie oddając Senyu Sasutardowi, bo po pierwsze ona zajmie się tym z większym zapałem i zdecydowanie szybciej niż ja, po drugie... Nie drugiego punktu nie ma :P Ale co do szybkości tłumaczeń to niestety na pozycje od KSL, którą wywalczyłam będziesz czekać nie pół roku, tylko prędzej półtora :P Sprawa ma się tak, że zwyczajnie to doujinshi jest dostępne tylko po japońsku i nie zanosi się, by zostało na dniach przetłumaczone na angielski. Więc albo czekać na cud, albo samemu ogarnąć język japoński ;)
      Pozdrawiam

      Usuń
    2. Półtora? T_T no cóż to moze chociaż za niedługo pojawi się jakaś Singnal albo B plus? :P

      Usuń
    3. A, odnosiłam się tylko do tego jednego tytułu, to nie znaczy, że KSL w ogóle się teraz nie pojawi :D Oczywiście, każdy z tych autorów będzie miał swój czas do lśnienia ;] B Plus prawdopodobnie najwcześniej :]

      Usuń
  2. nie mam o czym gadać, jak zwykle zaskakujecie.. i to mega pozytywnie. :3 błagam, tylko żadnego paringu z tobim.. to znaczy obito xD

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Nawet nam do głowy nie przyszło tłumaczenie czegokolwiek z Tobim... xD Więc spokojna głowa.

      Usuń
  3. Aaach, co ten Sasuke taki niedotykalski. Przecież zależy mu na Naruto.
    Doujinshi nawet nawet : ) Akcja non stop, co się chwali. Naprawdę dobra pozycja i nie dziwię się, że została przetłumaczona i tak z chęcią zachęcacie do przeczytania. Troszkę brakowało mi gestów Sasuke czy Uzumakiego, takich bliższych, nie tylko pocałunek po którym Uzumaki dostał w pysk. No spojrzenia Sasuke były, fakt, ale za mało jak dla mnie : ) Gdybym nie wiedziała co to yaoi,możliwe, ze bym nie zaczaiła, iż jest to tego typu manga. No, ale może wymyślam ; ) Po prostu czuję lekki niedosyt, ot co.

    OdpowiedzUsuń
  4. Żeby nie było, że komentuję tylko smutasy i nie będę wskazywać osoby, która na to narzekała… xD Ale nic nie poradzę na to, że Promises to love jest i będzie moja perełką! Dlatego musiałam, po prostu musiałam to skomentować jako pierwsze!

    A teraz, płynąc z prądem, biorę się za kolejną pozycję. W końcu komentowanie nie jest takie złe. :P

    Hm… muszę przyznać, że ten DJ też przypadł mi do gustu. Może nie tak bardzo jak ma perełka, ale nie będę porównywać do niej innych pozycji. xD Dlatego też na chwilkę pozwolę sobie zapomnieć o PTL.

    Tu powinnam wznieść okrzyk radości, bo mogłam przeczytać dłuższe DJ z Naruto jako Hokage i Sasuke jako ANBU. Cóż no, nie ukrywam, że taki podział jak najbardziej mnie jara. Po prostu. :D Zwłaszcza, że ostatnio natykam się na coraz więcej artów z nimi w tych właśnie rolach i tak mi to chodzi po głowie i nie chce z niej wyjść. Więc ta pozycja jest jak znalazł. ;D

    No i co tu będę chwalić? Ha! Naruto będę chwalić, bo jest genialny tutaj. No mogłabym go ukochać całym serduszkiem, ale PTL mi nie pozwala. W każdym razie nie ma to jak knucie za plecami innych osób. Bo co taki biedny Hokage może robić całymi dniami w biurze? Papiery, papiery i jeszcze więcej papierkowej roboty. NUDA. No i śmiechłam przy tłumaczeniu Saska, że przecież wypełnia tylko obowiązki ANBU wobec Hokage. On się martwi, ale dupek się nie przyzna, bo publiczne okazywanie uczuć jest takie nieuchihowe… xD

    I w ogóle to, cała akcja z Sasuke i Kyuu – wielbię! I niech ktoś teraz powie, że ten się nie troszczy o Naruto, skoro takimi gadkami strzela. xD Ale no okej, drań draniem, a ostatecznie wszystko skończyło się dobrze, co mnie cieszy. Bo, serio, pomijając PTL, wolę radośniejsze pozycje, co nie oznacza, że smutasów nie czytam.

    I parsknęłam również pod koniec, bo pomimo obejmowanych stanowisk, dalej zachowują się swobodnie w stosunku do siebie. Wielbię również Naruto i jego żądania uzasadnione krótkim „chcę, bo tak”. A co się Sasuke będzie stawiał Hokage? :D Niech ładnie maskę zdejmuje i nie narzeka! No i zachwalać będę str. 40? To, jak razem idą na spotkanie. <3 Cudowne!

    Także mogę całość podsumować krótkim „PODOBA MI SIĘ” i pragnę oraz pożądam więcej. :D Wybaczcie, że tak komciam stare DJ, ale no… cóż poradzić. Czekam na nowości! :*

    OdpowiedzUsuń
  5. Nie można pobrać :( Hasło nie wchodzi

    OdpowiedzUsuń

Podziel się, Dattebayo!

Dattebayo!!