wtorek, 4 września 2012

[Datemaki] Hiru to yoru to no (brak pairingu)


Ostatnie spotkanie Naruto i Sasuke opowiedziane przez tego drugiego.

Hiru to yoru to no



Night and Day
Autor: Datemaki
Pairing: Sasuke i Naruto
Gatunek: okruchy życia
Hasło: sunshinebetween
 

Pierwsza pozycja od Datemaki i najkrótsza, jaką mamy an stanie. Datemaki zajmuję się ja, więc kolejne pozycje powinny się z czasem pojawić. Szczególnie kocham tę kreskę, która momentami przypomina mi autorską Kishimoto. Rewelacji w doujinshi nie ma. Mamy tutaj do czynienia już któryś raz z kolei z powtórką starcia z Doliny Końca. Mimo to, kolekcjoner i dla takiej pozycji znajdzie trochę miejsca w swojej kolekcji doujinshi.


T
C
B
E
DOWNLOAD

download

6 komentarzy:

  1. Łał, niezłe. Kontynuując poprzedni komentarz :D to jeszcze jakoś mi nie leży to, że Sasuke jest taki jak u Kishimoto. W ff jeszcze to przeżyję, ale nie w doujinshinach. Jest taki nieugięty, uparty, zimny, wyparty z wszelakich ciepłych uczuć, taki robot co ma za zadanie do wykonania i nie spocznie, dopóki tego nie wykona. Straszne to. I chociaż widząc ilość stron zaczęłam marudzić pod nosem, to jednak długość jest w sam raz. Bo czytać/patrzeć na Sasuke, który jest tak zamknięty w sobie, nie jest niczym przyjemnym.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Niczym przyjemnym? Co Ty musisz przeżywać podczas czytania oryginalnej mangi :D

      Usuń
    2. Oryginał omijam szerokim łukiem : ) Nie dla mnie takie rzeczy. A wracając do "Night and day" bo zapomniałam wcześniej dodać - oko Sasuke jest straszne. Jak na którejś stronie były da ujęcia jak się patrzy w bok i na Uzumakiego, to aż szybciej przeszłam dalej. A tak w ogóle, to są (niekoniecznie yaoi) doujinshi Naruto jako horror?

      Usuń
    3. Nie czytasz mangi? Tym mnie mocno zaskoczyłaś, przyznaję :D Przy Twoim pytaniu o horror to aż musiałyśmy z Sasutardem się dłużej zastanowić, bo żaden tytuł nie przyszedł do głowy od razu. Zależy jak rozumiesz pojęcie "horror", bo owszem, wychodzi na to, że parę tytułów pasuje do tego określenia, przy czym są po prostu albo brutalne, albo Sasuke (najczęściej on) nie jest do końca normalny.. ekhm.. jest po prostu psycholem i robi wiele bardzo dziwnych rzeczy z zazwyczaj przerażającym uśmiechem na ustach :) Ew. Naruto pod kontrolą Kyuubiego... To już możesz sobie wyobrazić, na czym to mniej więcej polega :] A jeśli chodzi o takie typowo dające ostrego kopa psychice to takowych nie ma, a przynajmniej na tę chwilę nie potrafię ich przywołać. Najwyżej postacie strzelające groźnymi spojrzeniami :P

      Usuń
    4. Hm, trochę wyskoczyłam z tym pytaniem, gdyż tak naprawdę nigdy nie czytałam mang z tej tematyki więc nie wiem czego się można spodziewać. A mangi czytam, ale nie autorstwa Kishimoto. Chyba, że stworzy yaoi : ) Gustuję w szkolnych, komediowych mangach, więc ninja są niezbyt w moim guście. Co do Sasuke i Naruto, to czuję do nich sentyment i zawsze z wielką chęcią będę czytała doujinshiny z nimi w roli głównej. Gorzej z innymi parami z mangi, ale to już inna sprawa : )

      Usuń
  2. No i już moje drugie spotkanie z "night and day". Nie bardzo wiem co mam pisac, bo jedyne co tego dj odróżnia od sceny z mangi to moment kiedy Sasuke mówi Naruto że ma żyć. NIby fajne, ale jakoś nie widzę w tym oryginalności. Może dlatego że czytałąm już ze ff z podobną sytuacją? Nie wiem. W każdym bądź razie mimo wszytko dziękuję za tłumaczenie bo każda chwila spędzona przy sasunaru jest dla mnie wybawieniem od całek ^^'

    OdpowiedzUsuń

Podziel się, Dattebayo!

Dattebayo!!