niedziela, 13 października 2013

[Hissatsu Cyclone] Candy Talk (SasukexNaruto)


Naruto nie może pogodzić się z tym, że Sasuke nieustannie wkrada się do jego pokoju i codziennie okupuje jego łóżko. Brunet nie robi tego jednak bez powodu. Gorzka prawda niedługo powali Naruto z nóg.


Candy Talk


Słodkia rozmowa
Autor: Hissatsu Cyclone
Pairing: SasuNaru
Gatunek: yaoi
Hasło: toomuchpink
Nasi Czytelnicy mogą się spodziewać nowych tłumaczeń przez najbliższe tygodnie.
Nasz team prawie pełnym składzie (nadal czekamy wielki 'come back' Mizuri) powraca na strony SlowMotion.

Administracyjnie...
Grupa powiększyła się o dwie nowe osoby: nową Betę, Desstruction; oraz Misaki, która przechodzi właśnie swój okres próbny, a której pierwsze tłumaczenie przeczytacie niebawem. prosimy o dodanie im otuchy!

Rekrutacja...
W dalszym ciągu apelujemy do Czytelników o pomoc. Wciąż poszukujemy ludzi do naszej grupy. Więcej informacji na temat każdej funkcji znajdziecie w zakładce Inne (Nabór).

O doujinshi...
Pierwotnie strony były dostępne w kolorze jasnego różu. Jaskrawego-oczojeb*&%$ różu. Po przerobieniu pierwszych dwóch stron stwierdziłam, że oczy mi nie wydolą do ostatniej, a tym bardziej Edytorowi przy wstawianiu tekstu. Więc strony przyciemniłam nie rezygnując z koloru na rzecz sprawdzonej czerni.

To pierwsze dj od Cyclone na naszej stronie i szybko kolejne się nie pojawi.

Bonus... 
Nasza nowa Beta nie omieszkała skomentować moje błędy... robiąc mi korektę tekstu...
Ponieważ od roku siedzę już za granicą i niekiedy bywa, że tworzę neologizmy bo zapominam niektóre słowa, beta jest mi niezbędna...

---
Sasu: Tym razem jednak, leżal w nim dłużej, niż zwykle ma to miejsce.  
Dess: Jednak tym razem leżał w nim dłużej niż zwykle.  Stara, ja rozumiem że w polskim jest w trzy dupy przecinków, ale nie szalej tak....

Sasu: Dzisiaj ponownie stawia mnie przed faktem dokonanym (...)
Dess: Dzisiaj jest tak samo jak zawsze. Skąd tyś wytrzasnęła ten fakt dokonany....

Sasu: Czuje woń słodkawej perfumy?     
Dess: Czy to woń słodkich perfum?  Słodkawej.... nie ma to jak słownictwo rodem z tanich romansideł... „a moje serce omdlało wypełnione słodkawą esencją wspólnie przeżytych chwil” i takie tam xD

Sasu: Ah, po skończeniu raportu (...)
Dess: Ah... po zdaniu raportu (...) ...kończy to się papier toaletowy -__-

Sasu: Uratowałeś mnie... nie tak całkiem dawno temu...   
Dess: Nie no... to „całkiem” to ty chyba z dupy wyjęłaś... no jak to brzmi, no stara... no ja cię edukowałam normalnie, nie możesz tak robić. Wystarczyłoby coś w stylu „nie tak dawno.... uratowałeś mnie”...

Sasu: Nie pamiętam jej za dobrze, ale słodka z niej pociecha.   
Dess: Uyyyyy... „pociecha”? „pociecha”? co to kurde ma być? kółko wzajemnego wsparcia?

Sasu: Weź...  Przestań...
Dess: Ja może nie znam angielskiego, ale teraz już wiem, że jak powiesz mi „stara, stop” to mam cię wziąć xD tylko jeszcze nie wiem na co. Karuzela może być?

Sasu: Naruto. Odpręż się.
Dess: W końcu jak robisz kupę to raczej cię nie boli, więc niby czemu miałbyś mieć obiekcje jak coś idzie w drugą stronę?

Czuję, że będzie nam się wszystkim dobrze pracowało...
Pozdrawiam,
Sasutard


T
C
B
E
DOWNLOAD/ONLINE


download online w osobnym oknie

10 komentarzy:

  1. ...Oni są jacyś dziwni, na serio xD Ale chyba m.in. dlatego ich kochamy, nie? Nie ma to jak wyznać swoje uczucia po bezwstydnym molestowaniu i to dopiero po poczuciu noża przy jajach xD

    OdpowiedzUsuń
  2. Jaka konwersacja! Poplułam monitor;)
    Sam dj jest trochę.... hah, brakuje mi słów. W mojej opinii zyskał na Sasutardowym tłumaczeniu;)
    Rozmyślania Naruto na końcowej stronie i kajanie się Sasa - !! ;)

    Nie ma to jak pisać gniotowate komentarze, wybaczcie mi z góry.

    OdpowiedzUsuń
  3. Ja nie mogę, co się dzieje! Nie nadążam z czytaniem! :D I to jest re-we-la-cy-jne! :D Oj dziołchy, jeszcze nas rozpieścicie i co wtedy będzie? Nie damy wam potem żyć, gdy znów (czego straszliwie nie chcę) na jakiś czas zawiesicie działalność.
    Różowo mi. Lubię ten kolor i jakoś nie za bardzo gryzł mnie po oczach, ale skoro mówisz, że było gorzej, to wierzę na słowo. Tak, jak jest teraz, jest bardzo dobrze.
    Podobał mi się nie nie podobał Sasuke. Naruto go przyćmił. Uchiha był tu zbyt nudną postacią - leży sobie po raz kolejny w łóżku Naruto, a gdy dowiaduje się, że jakaś małolata się obok niego kręciła, przestaje udawać martwego i rzuca się na chłopaka. Pomysł na doujinshi dobry, ale wykonanie nie za bardzo autorowi wyszło. Mógł bardziej rozbudować postać Sasuke.
    Dobrra, widzę, że kolejne doujinshi na mnie czeka. Lecę ściągać! :D

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Mamy w planach rozpieszczanie, chociaż tu bardziej pasuje określenie pokuty za tak długą nieobecność :P Wiem, jaka to ogromna krzywda nakarmić do syta, a potem zniknąć na nie wiadomo jak długo... dlatego postaramy się więcej do tego nie doprowadzić :)

      Usuń
  4. Wpierw patrząc na RÓŻOWE strony i dodając do tego tytuł, wyobraziłam sobie, że będzie to jedna z tych mdlących, przesłodkich historyjek. Jednak po zapoznaniu się z tekstem od autorki, pomyślałam... 18+? Na różowo?! No ciekawe... Pierwsza strona i BACH... Od razu łapią byka za rogi. Tego się nie spodziewałam. Fajnie się czytało. Sasuke jak zwykle napalony i nieustępliwy. Żeby tak o małe dziecko być zazdrosnym... Ale ja widać, ten typ tak ma.
    Wasza konwersacja, podczas tłumaczenia też mnie rozwaliła na łopatki. Rzeczywiście, będzie się Wam bardzo dobrze pracować XD
    Pozdrawiam ♥

    OdpowiedzUsuń
  5. Komentarze bety są mistrzowskie! Za samą pomysłowość w tych jej komentarzach powinna dostać Oskara.
    A dj.
    OCZY Naruto są d.z.i.w.n.e. czy tylko ja mam takie wrażenie? Wiem, że każdy ma swój własny styl rysowania i nie zaprzeczam, że dj, był naprawdę gorący! Ale TE oczy... jak jakaś niebieska wersja Rinnegan. straszne!

    OdpowiedzUsuń
  6. nie moge sciagnac hasło mi nie działa ;__; nie działa tez również by online przeczytać,czy dało by sie coś z tym zrobić?
    jusoks

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Przed sekundą sprawdzałam i wszystko działa.
      Może coś źle wpisujesz/wklejasz?
      Oczywiście zawsze czekamy też na komentarze na temat wrażeń po dj.

      Usuń
    2. dzieki,mozliwe ze cos zle wpisałam/wkleiłam z hasłem bo teraz mi działa i przeczytalam, co do dj hmm... jestem dosyc wybredną osóbką :P kreska nie jest zła,ale tez nie powiedziała bym że minie zachwyca trochę mnie denerwowały oczy Naruto zbyt duże i wypukłe jakby zaraz miały mu wypaść o.O moze to ja ma tylko takie głupie wrażenie co do fabuły troche za słaba ale przyjemnie mi się i tak czytało akurat do odpręzenia nie wymagające głębszych przemyslen;) dzięki za waszą ciężką praca bo dzięki wam możemy czytać gorące dochy :D
      jusoks

      Usuń

Podziel się, Dattebayo!

Dattebayo!!