poniedziałek, 18 czerwca 2012

[Engawaken] Shikisokuzeku I (NarutoxSasuke)


Drużynie siódmej w końcu udaje się odnaleźć Sasuke. Z rannym chłopakiem zostaje Naruto, który wierzy w powrót Sasuke do Konohy po dokonaniu zemsty na Itachim. Jakże się myli, kiedy odzyskawszy przytomność Sasuke wybiera śmierć aniżeli powrót do wioski. 

Shikisokuzeku I


Wszystko jest tylko iluzją 
Autor: Engawagen
Pairing: NaruSasu
Gatunek: shounen-ai/slash
Hasło: shikiwagenpart1
 

Witam po dłuższej przerwie. Brak internetu daje mi się we znaki...
Krótkie wakacje dobrze wypłynęły na moje samopoczucie, wróciłam pełna energii z zapałem na kolejne tłumaczenia.
Ponieważ mamy nasze EURO w Polsce, flagi zgrabnie powiewają tu i ówdzie,

a naszym zawodnikom szło całkiem nieźle, trzeba i bloga ruszyć, bo zrobił się mały zastój. A to źle wróży :)

Przedstawiam Wam zatem moje najświeższe dziecko, Engawagen.

A teraz krótko i na temat o tym, co znawcy DJów wiedzą, a co początkujący powinni wiedzieć: Engawagen kojarzy się głównie z seksem, potokiem krwi, wulgaryzmem i wymieniać możemy bez końca. Oczywiście owe informacje dotyczą tylko 1/2 DJ jej autorstwa, a może jego? Pozycję, w której powyższe elementy charakterystyczne nie występują zgarnął oczywiście do swojego koszyka Narutard.
Czyli mnie ostały się te najbardziej brutalne kipiące wulgarnymi, yaoistycznymi scenami pozycje. Chwała Ci za to, Narutardzie! Ino kochać żarliwie xD
Narutard bowiem widząc u mnie na dysku folder Engawagen oznajmił jeszcze przed jego otwarciem, że patrzeć na to nie będzie, co dopiero tłumaczyć.
Dacie wiarę, że po przeczytaniu kilka razy tych DJ polubiłam je? Czas się leczyć? A ja się do yaoi chyba nie nadaję...
Nadaję się? O_o

Zapraszam na kilunastostronicowe pinkolenie Naruto o przyjaźni z Sasuke, i emowaniu tego drugiego. Nasza uchichowa Drama Queen <3


T
C
B
E
DOWNLOAD

download

6 komentarzy:

  1. Nie wprowadzaj tu innych w błąd pod moją nieobecność! xD Jak patrzeć nie mogę, jak mogę... Stwierdziłam jedynie, że wolę nie tykać się tak brutalnych dzieł xD Owszem, lubię kiedy w dj pastwią się nad Sasusiem, ale są pewne granice, począwszy od gwałtu na wyłupywaniu oczu kończąc xD A teraz wylewa swój żal - robię kam bak, bo mam internet, ale okazało się, że on był cały czas!!! Tylko musiałam głębiej wejść, by na nowo router skonfigurować i tego typu pierdoły... Alem się zdenerwowałam, tyle rzeczy mnie ominęło, nawet zapłaciłam za WiFi któregoś dnia całe 3,65 zł! Pfff...

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Od piątku, najpóźniej soboty, też bedę miała neta :D będziemy obie nadrabiać! Ano, z tego, co mówisz, to męczyłaś sie na daremnie xD zwłaszcza z chapterami Naruto. Ale pocieszę Cię w tum temacie i powiem Ci, źe ja wczoraj musiałam ten chap ściągnąć na kompa, a przecież jestem przez kilka dni skazana na wi fi w telefonie...musiałam ściągać każdą stronę pojedynczo na telefon, i kabelkiem zrzucać na peceta xD ale ze mnie debil. Rozumiem, że coś wstawisz swojego? :D

      Usuń
    2. Rozumiesz, że ja z łóżka nie mogę zejść, bo sobie poradzić nie mogę z tym, co ze mną zrobił ostatni chap? Nie sasunaru mi teraz w głowie, o losie... xD Jestem tak naelektryzowana Itachim, że bój się Boga.

      Usuń
    3. No co Ty nie powiesz? :D ja tego chapa przed chwila przeczytalam po raz dziewiaty, pobij to! xD oczywiscie ostatnia strona z Itachim i Sasuke powedrowala na pulpit, nie inaczej. Juz nie wspomne o snach, jakie mi dzisiaj towarzyszyly po nim. Biore sie za tlumaczenie jakiegos ItaSasu chyba. Rownolegle do SasuNaru, bo mnie tutaj zjedza :D

      Usuń
  2. to było świetne xD muszę przyznać.. i want moreeeeeeeeeeee.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Podobobało się? :) no to super, bo ze 4 jeszcze takie mamy, co prawda brutalniejsze, ekhem...

      Usuń

Podziel się, Dattebayo!

Dattebayo!!