niedziela, 9 czerwca 2013

[Omusubi] Hightide (SasukexNarutoxSasuke)


Uczucie pożądania bywa czasami tak chciwe i potężne, że nie tylko przyćmić może zdrowy rozsądek, ale także sprawić, że dotąd pielęgnowane przez nas morale upadną. Naruto daje się ponieść temu uczuciu na chwilę zapominając o swych obowiązkach w ramionach Sasuke.

Hightide


Autor: Omusubi
Pairing: SasuNaruSasu
Gatunek: okruchy życia/dramat/yaoi
Hasło: twistsoffate

Witam naszych wiernych czytelników po prawie ośmiu miesiącach przerwy!
Przypominam, że nie należy mnie mylić z Narutardem. Sasu jestem, miło mi, jeśli ktoś zapomniał ;)

Przejdźmy teraz do kilku spraw.
Na dobry początek informuję, że w końcu wracam do grupy, więc aktualizacje powinny (aczkolwiek różnie być może) pojawiać się częściej, niż do tej pory. Czasy publikowania kilku doujinshi jednego tygodnia nie wrócą, chyba, że dostanę bezterminowego holidaya, a jeśli tak się stanie, to wyjdzie to z jeszcze większą szkodą dla wszystkich, bo będę zmuszona szukać kolejnej pracy.
Akurat w tym miesiącu szykuję się do trzeciej przeprowadzki, a także... do zmiany pracy. Więc tym bardziej nie mogę niczego na chwilę obecną obiecywać.

Druga sprawa związana jest z blogiem. Jak już pewnie Naru wspomniała, mamy nową osobę w ekipie odpowiedzialną za szatę graficzną, reklamy i te pe. Eha co chwilę dodaje coś nowego, więc na nudę nie ma co liczyć :)
Niestety, z grupy na dłuższy czas wypada Mizuri, do tej pory wiernie nam betująca. Liczymy na to, że niedługo do nas wróci i nasza grupa znowu będzie kompletna.
Naszą grupę można znaleźć również na stronie Centrum Mangi, gdzie co jakiś czas będziemy uaktualniać doujinshi (tylko przykładowe) dla tych, którzy preferują czasem poczytać sobie online.

Odnośnie samego publikowanego przeze mnie doujinshi Omusubi...
To ostatnia pozycja z mojej strony tej autorki. W kolekcji mamy ich więcej, ale nie jesteśmy w stanie sprecyzować kiedy dokładnie pojawi się na blogu kolejny dj jej autorstwa.
Doujinshi planowałam przetłumaczyć na kilka dni przed wylotem do Anglii, ale nie wyszło. Dlaczego?
Przede wszystkim dlatego, że wtedy nie byłam w stanie ogarnąć o co dokładnie w nim biega. Podobnie kiedyś miałam z pozycją 10-Rankai "Kizu". Minęło sporo czasu, zanim w końcu wzięłam się za jego tłumaczenie. W przypadku "Hightide" Omusubi było podobnie. Po pierwsze, historia jest tak napisana, że nie sposób tutaj mówić o jej zawiłości. A bardziej byłabym skłonna powiedzieć, że zrozumienie jej przesłania może się wydawać ciut absurdalne w angielskim odpowiedniku. Ale nie od dzisiaj wiemy, że każda kultura i język inaczej sobie wszystko tłumaczą.

Pożądanie i rozłąka.

Te dwa słowa wystarczą na opisanie tego doujinshi. Również w życiu mamy do czynienia nie raz z podobnymi dylematami, kiedy czujemy, że spotkaliśmy właśnie Tę osobę, ale niestety, w niewłaściwym momencie i miejscu. Życie nie bywa, a jest skomplikowane do tego stopnia, że potrafi jednego dnia rozdzielić lub połączyć dwie istoty ze sobą. A jego przewrotność składa się na wiele czynników spowodowanych losem wydarzeń, lub podejmowaniem pochopnych i nagłych decyzji. Dlatego właśnie należy żyć chwilą i czerpać z niej tyle, ile się da. Tak, jak obrazuje o tym momentami owe doujinshi.

PS. Za błędy wybaczcie. Już mi tutaj Naru naskoczyła, że zaczynam zapominać, jak poprawnie pisać niektóre wyrazy... Ale może nikt jednego nie zauważy ;)

I z morałem "What doesn't kill you makes you stronger" uciekam do spania, bo czeka mnie pobudka o 4 nad ranem do pracy... Th!
Także jeśli ktoś się skusi na ten tytuł to serdecznie zapraszam :)


T
C
B
E
DOWNLOAD

download

12 komentarzy:

  1. Oho, poważna pozycja, że musiałam czekać około 10 min aż wreszcie będę miała pozycję na dysku. Albo to mój net zamula... hm. Wolę jednak myśleć, że to doujinshi jest taaakie długie, że muszę czekać nie wiadomo ile :)
    Łaaa, i nie pomyliłam się! To jest cholernie długie! :D
    Po pierwsze - okładka świetna. Widać w Naruto rezygnację, zmęczenie a Sasuke ma wzrok, jakby nie chciał go nigdy nigdzie puścić a Uzumaki należy tylko do niego. Co zresztą tak jest ;)
    Kim jest dziewczyna rozmawiająca z Tsunade na 8 stronie? Sakura? Jak tak, to trochę taka niepodobna...
    Nic nie zrozumiałam z ich rozmowy na samym końcu rozdziału. Nic a nic. Dlaczego w niektórych mangach gadają tak niezrozumiale? Aby utrudnić Wam pracę a nam czytanie? Dwa razy czytałam, dwa razy fail. Nie wiem, może tego typu pozycje nie są dla mnie wskazane.
    Kreska świetna :D Jak zobaczyłam klatkę Naruto i Sasuke to uhuhuhuhu :D

    I kończąc miłym akcentem, witamy! :D Wielce się stęskniliśmy, choć oczywiście Narutard spełniała swoje powinności wzorowo :P Wiem, lizus ze mnie, heh.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Być może niepotrzebnie daję pliki w takiej rozdzielczości!
      Właściwie to Sakura pozostawia tam wiele do życzenia, zastanawiające może być również to, jakim cudem biust Tsunade nagle uległ znacznemu powiększeniu...
      Ale gdybać nie ma co :D

      Wierz mi, zrozumienie a potem przekształcenie tego w "coś, co dałoby się zrozumieć" zajęło mi ponad pół roku. I nadal niektórych sentencji nie ogarniam. Ale niech już zostanie tak, jak jest xD

      A dzięki. Miło znowu być w grupie!

      Usuń
  2. Świetnie to przetłumaczyłaś Sasu. Sam dj mnie nie porwał.
    Nie podoba mi się jak Omusubi rysuje Naruto i Sasuke. Nic na to nie poradzę, ale nie będę narzekać.
    Dzięki wielkie i cudownie że jesteś z powrotem!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Mnie też nie porwał. Lepsze perełki były :P
      Naru twierdzi podobnie, dlatego Omusubi dostała się mnie.
      Też się cieszę :) Liczę, że będzie nam się dobrze wszystkim pracowało w powiększonej grupie. A szablonik to miSZczowski walnęłaś!

      Usuń
  3. Mnie się podoba kreska, Naruto wygląda bardziej męsko niż w większości doujinshi mimo ,że przede wszystkim go lubię jako uke.
    A właśnie chciałam zapytać, jak to jest z dzieleniem się mangą tutaj. Czy jeśli mam cztery japońskie doujhinshi Mikayli czy byłybyście zainteresowane przetłumaczeniem i opublikowaniem tego tutaj?
    Pozdrawiam Milo

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Z japońskimi tłumaczeniami może być ciężko, bo generalnie przetłumaczenie takiego jednego niejednemu zajmuje dużo czasu. A czasu mamy niewiele i tylko dwóch tłumaczy :(
      Niemniej jednak rzucę tematem Naru, ponieważ Mikayla należy do Niej . Odpowie na wiadomość, jak tylko będzie dostępna.
      Wszystkie tytuły dzielimy między siebie. Z nowymi zawsze jest tak samo, chyba, że jedna drugiej ustępuje (bo gusta mamy różne), i zwykle ja biorę na siebie yaoi i dramaty, a Naru lżejsze yaoi i komedie.

      Usuń
  4. Dziękuję za odpowiedź. Rozumiem doskonale o co chodzi. Będę czekać cierpliwie na odpowiedź;-)
    Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Faktycznie byłaby upierdliwa sprawa z japońskimi tłumaczeniami teraz. Uwielbiam Mikaylę i chętnie bym się za nią zabrała, jednakże na moim bieżącym poziomie znajomości j. japońskiego byłoby lepiej, gdybym brała się za tłumaczenie bardzo krótkich doujinshi... albo nie brała się wcale :P Ale ciekawi mnie, co to za tytuły? ;]

      Usuń
  5. Mam :Amai ori,Recovery point,Konton no kaze,Ninjaga kowai:-)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. O, wiesz, że Konton no Kaze szukam już od dawna? Tego ostatniego też nie znam. Mogę prosić o przesłanie tych dwóch tytułów? W zamian spróbuję któreś z nich poruszyć lub prześlę Ci kilka innych jej tytułów, których tu nie wymieniłaś i być może nie masz, co Ty na to? ;]

      Usuń
  6. No bardzo chętnie;-) to co na maila Ci wysłać skany? czy np. wysłać Ci link do 4shared gdzie zamieszczę żebyś sobie ściągnęła, bo te skany wychodzą dosyć duże nie wiem czy się to wszystko zmieści.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Super! No myślę, że linki będą lepszym rozwiązaniem i poproszę o przesłanie ich na gg :D A jak nie na gg to na maila. Linków oczywiście, bo tu będą pod obstrzałem :D
      Wielkie dzięki!

      Usuń

Podziel się, Dattebayo!

Dattebayo!!