[AnauchihaD] Fobribben Love roz. 1 (SasukexNaruto)
Naruto niespodziewanie staje się obiektem westchnień swojego wroga nr 1 - Uchihy Sasuke. Zupełnie wstrząśnięty nie wie, jak poradzić sobie z tą nietypową sytuacją. Rozdział Pierwszy.
 | Forbidden Love 1Autor: AnauchihaD Pairing: SasuNaru/NaruSaku Gatunek: Shounen-ai/Szkolne Hasło: fornarulovepl |  |
Sprawa rozstrzygnięta, chaptery będą pojawiały się kolejno, ale tylko do trzeciego, pozostałe wrzucę razem, a przy ostatniej publikacji wstawię dodatkowo link do pobrania całości w jednym folderze, może komuś będzie tak wygodniej :] Podły sprzęt jest podły, już nie wiem, czego mogę się spodziewać po tym laptopie, ciągle mnie czymś zaskakuje.. Niezbyt miło :P
Sasu, Ty się tam w fotel nie wbijaj, bo po prostu wypisałam WSZYSTKIE doujinshi, które czekają na moją uwagę :P Wynalazłam nowy sposób na zajęcie się każdym kolejno, co prawda mozolny sposób, ale zawsze. I to nie znaczy, że praca wre, bo zwyczajnie czasu mi chwilowo brak :P Jeszcze przez ten tydzień w każdym razie.
Cieszę się, że mogę w końcu opublikować coś, czego oczekiwało sporo osób na tym blogu. Większość z Was kojarzy te historię, mam nadzieję, że moje tłumaczenie nie zawiedzie :P Ok, za długo już truję, także komentujcie, subskrybujcie, łapki w górę, ja się z wami żegnam, na razie i cześć (puszcza oczko Sasu) :)
The first one belongs to meh! Obviously ]:-D
OdpowiedzUsuńNaru, Slonecko Ty moje.... Toc to rodem z Amnesjii wziete! ^___^ odpuszczam oczko i dodaje kuksanca na zachete, zeby Ci z tlumaczniami ciagle tak dobrze szlo. Dodam wyjatkowo, ku ucesze (mam nadzieje) czytelnikow takz, ze w Swieta na gwiazdke cisne do centralnego Londynu po kupno laptopa, wiec wracam do Was juz niebawem :D
Jakie belongs, no jakie? Przeca wyprosiłam u Ciebie wymianę na niego i tera je mój! Nie oszukasz mnie xD A z doświadczenia podejrzewam, że dałam Ci w zamian coś o wiele lepszego :P
UsuńKurde, czuję jakby nie było mnie tu z dekadę...>.<'
OdpowiedzUsuńWidzę kilka ciekawych pozycji, ale wezmę się za nie później, teraz jestem po lekturze najnowszego dj i czekam na więcej:P Cholerka, gdybym pojawiła się chwilę wcześniej głosowałabym za wrzuceniem w całości (xP), bo teraz będę ciągle w tym dj, dopóki nie doczytam do końca. Rozbudziłaś tylko moją szalejącą ciekawość! Ale trudno, jakaś meliska na ogarnięcie i będę zaglądać przy najbliższej okazji po kontynuację;) I ta, gdzieś to już widziałam, ale w ojczystym języku lepsze i jeszcze ładnie opakowane;]
Wgl ta lista w kolejce jest szalona, dawno nie widziałam tu tylu pozycji;D Baaardzo dobrze...:]
Coś mnie ostatnio tknęło i wylądowałam na stronce Rankai. Zauważyłam tam nowe pozycje, a przynajmniej wydaje mi się, że są świeże, bo wcześniej nigdzie nie widziałam tych okładek. Jakbyście miały czas i ochotę to każde dj od Rankai bardzo mnie ucieszy:D Idą święta i takie tam;) Chociaż może nie być tego jeszcze w ang..., ale co tam, rzucam temat, żeby był na uwadze^^
No, trochę się rozpisałam. Ale koniec, idę przeglądać zbiory, trochę mnie ominęło, więc będzie większa uczta!
Z góry dzięki za masę roboty:)
pozdrawiam^^
A owszem, wyszło parę nowości od Rankai i tak, niestety nie ma ich jeszcze po angielsku, ale za to są po rosyjsku, ahahah. Więc jak się chce to można, tyle że o jedną z tych pozycji walczę akurat z Sasu, sprawa jest nierozstrzygnięta i nie ma o czym mówić, póki nie zakończymy wojny :P
Usuń:O Forbidden Love? Już tak szybko? cholera, czuje że mi sie pod tyłkiem zapali jeśli szybko nie wyczyszcze reszty rozdziałów... :P
OdpowiedzUsuńNo ale zostawmy pracę za sobą i delektujmy się przyjemnością jaka płynie z czytania tego dj :D
Wyczaiłam go stasunkowo niedawno, i baaaaardzo mi sie spodobał, przez co jeszcze baaaaaaaaaaaaaaardziej wkurzyłam się, że po pięciu rozdziałach sie urwał >.<
No ale to cudeńko poprawiło mi humor z rana (co o tak wczesnej porze trudno :P), dlatego nie mogę sobie odpuścić trochę uszczypliwego: Naru, pracuj dalej, bo ja chce więcej :*
Jakie szybko, jakie szybko... Trochę to trwało, bo uczelnia, wadliwy sprzęt itp :P No ale jest. I bez poganiania mi tu, bo sama wspominałaś coś o weekendowym czyszczeniu, a na chomiku ani widu, ani słychu! :P
UsuńKocham, kocham. Jak ja się cieszę, że się o to upomniałam. Ale, Naru ty to solidna firma jesteś. Przy 'The beggining' wspomniałam i już jest. Kocham cię, daj mi swój adres to ci będę listy miłosne pisała i czekoladki dosyłała, co ty na to? Historia przepiękna i bynajmniej mam wreszcie jakieś pojęcie o co chodzi dokładnie. Niecierpliwie czekam na kolejną część. Dodasz je od razu, czy inne doujinshi pomiędzy będziesz dawała?
OdpowiedzUsuńUuuuu, uwielbiam czekoladki! Listy także, więc jestem jak najbardziej za xD
UsuńNie dodam od razu, mam pewien dj, który zaczęłam tłumaczyć jeszcze przed Forbidden Love i mam zamiar go wstawić w następnej kolejności. Na Forbidden Love niestety nie macie co liczyć w tym tygodniu, bo mam nieco pracy na uczelnię, ale po 16 grudnia mam już wolne i wtedy się dopiero zacznie... Będę wstawiała nowe posty tak często, że nie będziecie nadążać z odświeżaniem strony :D No i wtedy pozostałe rozdziały FB wstawię już po kolei, bez wciskania czegoś innego między rozdziałami.
Super!! Bardzo mi się podobało i jestem ciekawa, co dalej. Czekam na nexta, więc oby się szybko pojawił.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam:)
Cudnie na to czekałam już biorę sie do czytania dziękuje i pozdrawiam a także czekam na nexta
OdpowiedzUsuńI nadszedł ten dzień kiedy klawiatura Mizuri powróciła do komentowania. Już wspominałam Naru jak mi wstyd za to, że tak długo zaniedbałam ten jakże ważny obowiązek? Tak. Na pewno mówiłam ;D
OdpowiedzUsuńJuż miałam okazję to czytać. Oczywiście tamto tłumaczenie umywa się do twojego to oczywiste:] Uwielbiam je, jednakże...ten Sasuke ehh...słodki jest i wgl, ale taki nie...sasukowaty xD Inaczej tego ująć nie potrafię ;D Bynajmniej czekam na następne rozdziały:]Życzę dużo weny i przede wszystkim czasu:]
P.S Sasu! Wracaj do nas! :*
Pozdrawiam Naru-sensei!:] *bije pokłony*
Wroce, Mizu :D juz niebawem <3
Usuń